Beż i spółka, czyli zestawienia kolorystyczne z beżem w roli głównej

Fot. 1. Odcienie beżu i czerń tworzą udane zestawienie kolorystyczne. Do tej aranżacji świetnie pasuje lustro Novi grafitowe [ GieraDesign]


O tym przeczytasz w artykule:

• 
O cechach beżu, które decydują o jego uniwersalności
• Złoto, brąz, czerń, zieleń, błękit, a może pastele – z jakimi barwami beż tworzy najbardziej udane zestawienia kolorystyczne
.
• O sztuce tworzenia palet kolorystycznych, czyli jakich odcieni beżu i towarzyszącej mu barwy użyć, aby nie popełnić błędu aranżacyjnego


Krytycy mówią o beżu, że jest mało wyrazisty i trochę nudny. Zwolennicy zaś uważają, że te cechy to nie wady, ale trudne do przecenienia zalety, które decydują o uniwersalności beżu i możliwościach aranżacyjnych, jakie stwarza we wnętrzu. I to oni mają rację!

Beż świetnie wpasuje się bowiem w każdy styl wnętrza i nie pogryzie się z żadnymi barwami. Czy to będą zielenie, brązy, biel czy jaskrawe czerwienie lub oranże, zestawienie kolorystyczne z pewnością okaże się udane. Co więcej, beż nie ma też szczególnych wymagań, jeśli chodzi o materiały i motywy dekoracyjne – właściwie w towarzystwie wszystkich wygląda znakomicie. Ma więc zgodny i bardzo tolerancyjny charakter. I jest to tylko jeden z jego licznych walorów! Jakie ma jeszcze? O tym dalej.

Fot. 2. Zestawienie kolorów oraz materiałów, które doskonale komponują się z beżem

Beż, beż i jeszcze więcej beżu

To jeden z niewielu kolorów, który korzystnie wygląda w aranżacjach monochromatycznych, czyli skomponowanych wyłącznie z jednego koloru, a takie – co warto podkreślić – są teraz bardzo modne. Żeby jednak wnętrze nie wydawało się monotonne, trzeba umiejętnie połączyć odcienie różniące się nasyceniem i tonacją, w rezultacie czego powstanie wystrój, który na pierwszy rzut oka nie będzie wyglądał na jednobarwny. A to najlepszy dowód, że zestawienie jest udane! Jak uzyskać taki efekt? Oto wskazówki:

Sięgnij po jak najwięcej odcieni beżu


Ten kolor ma mnóstwo. Zestaw jasne, niemal białe, inaczej mówiąc kremowe, z piaskowymi i średnimi. Możesz na tym poprzestać albo dodać do kompozycji także ciemne, wpadające w brąz. Tym sposobem znacznie ożywisz paletę kolorystyczną.

Fot. 3. Jedna barwa, ale w wielu odcieniach to przepis na daleką od nudy aranżację monochromatyczną. [ @elementy_pracownia/Instagram]

Zróżnicuj faktury


Użyj powierzchni zarówno gładkich, jak i strukturalnych (czyli z pętelkami, mechatych, ze żłobieniami czy w inne, wklęsło-wypukłe wzory). Sprawią one, że monochromatyczna kompozycja będzie bardziej urozmaicona.

Fot. 6. Wzory fakturowe to must-have monochromatycznej aranżacji. [ @jesannefeldt/Instagram]

Fot. 7. Materiały o strukturalnej powierzchni można zestawić z delikatnymi ornamentami w kilku odcieniach beżu. [ @ifeoluwa.og/Instagram ]

Wybierz materiały o różnej połyskliwości


Matowe pochłaniają światło, przez co ich barwa wydaje się ciemniejsza i głębsza. Połyskliwe odwrotnie – odbijając światło, jaśnieją. To również sprawdzona recepta na stworzenie bogatego wizualnie wystroju.

Fot. 8. Beż i złoto to warta uwagi kompozycja kolorystyczna. [ @polilinia.design/Instagram ]

Beż i złoto

To idealna para. W towarzystwie metalicznej, żółtej barwy mało rzucający się w oczy beż od razu nabiera mocniejszego wyrazu – gdy spowija go złocista poświata, staje się dużo cieplejszy, znacznie piękniejszy i bardziej elegancki. I to nawet wtedy, gdy złota jest niewiele! Właściwie to dużo być go nie powinno, tak by wystrój nie epatował nadmiernym przepychem, co w nowoczesnych aranżacjach jest przecież niedopuszczalne. Złoto wystarczająco ożywi beżowe wnętrze, jeśli pojawi się na dodatkach – ramach luster czy obrazów, na figurce, uchwytach do drzwiczek komody, podstawie stolika czy armaturze (w przypadku łazienki).

Fot. 9. Tutaj do beżu i złota dodano akcentu zieleni. Wyszło świetnie! Na ścianie lustro Roco. [ GieraDesign]

Do tego zestawienia kolorystycznego warto dodać jakąś inną barwę. W zależności od klimatu, jaki chcemy wykreować, można wybrać biel (dodatkowo rozjaśni aranżację), szarość, która przygasi blask, albo na przykład bordo – kolorystyka wywoła skojarzenia z wystrojem dawnych pałaców, wzmacniając reprezentacyjny charakter pomieszczenia.

Fot. 10. Lustro Aurora Gold w złotej ramie idealnie komponuje się ze złotymi okuciami komody nad którą wisi. 
[ GieraDesign]

Beż z czernią – efektowny kontrast

Jasny beż z czernią, czyli najciemniejszą barwą, tworzy kontrast tonalny. Nie jest on wprawdzie tak wyrazisty i silnie działający jak w przypadku bieli i czerni, ale wygląda równie efektownie i tak samo dekoracyjnie. Jego użycie to sprawdzony przepis na atrakcyjne zaaranżowanie wnętrza nawet wtedy, gdy dysponuje się stosunkowo niewielkim budżetem. Żeby tak się stało, trzeba jednak kierować się ważną zasadą. Otóż, nie należy stosować kontrastujących ze sobą barw w jednakowej ilości. Takie zestawienie może bowiem wywołać nieprzyjemne wrażenie migotania, ponieważ nasze oczy nie są w stanie skupić się jednocześnie na obydwu kolorach. Unikniemy tego, odpowiednio wyważając proporcje barw: jedna powinna dominować, a druga być jedynie uzupełnieniem, czyli pojawiać się na niewielkich płaszczyznach, na przykład na fragmentach ścian, na niektórych meblach i dekoracyjnych dodatkach.

Fot. 11, 12. Przykłady ciekawych i urządzonych zgodnie z zasadami aranżacyjnymi beżowo-czarnych wnętrz.
 [ inredningshjalpen.com, @carinas_385/Instagram ]

Fot. 13. Lustro Fly Kintsugi ze złotymi „bliznami” ożywia utrzymane w beżu i czerni wnętrze. 
[ GieraDesign]

Beż i biel – kraina łagodności

Tworzy wnętrze jasne, nieskazitelne i emanujące udzielającym się spokojem. Z tego powodu beż i biel idealnie nadają się do pokojów, w których wypoczywamy, a więc do sypialni czy salonu, a także tam, gdzie wrażenie idealnej czystości ma niebagatelne znaczenie, tzn. do łazienki. Zestawienie to ma też inną, istotną zaletę – wywołuje złudzenie większej przestronności pomieszczenia, co powinni wziąć pod uwagę zwłaszcza właściciele niewielkich mieszkań.

Co więcej, dobieranie odcieni nie przysparza żadnych problemów, dzięki czemu nawet osoby bez doświadczenia aranżacyjnego znakomicie sobie z tym poradzą. Bez względu na to, czy użyją beżów z kroplą żółci albo z odrobiną czerwieni, tzw. nude, które są odbierane jako ciepłe, czy sięgną po chłodniejsze, zszarzałe odcienie, nazywane taupe, bez wątpienia stworzą efektowną kompozycję kolorystyczną. Powinni jednak pamiętać o zróżnicowaniu tonów barw – im ich więcej, tym aranżacja ciekawsza wizualnie.

Fot. 16. Różne odcienie beżu znakomicie komponują się zarówno ze sobą, jak i z bielą, co udowadniają kafelki w tej łazience. Nad umywalką lustro Scandi Slim w białej ramie . 
[ Projekt: Ania Foksińska z Pomierzymy @pomierzy.my/Instagram]

Fot. 17. Zestawienie beżu i bieli tworzy spokojny, wyciszający klimat. Do sypialni idealny! 
[ @Annie Hyrefeld, alvhem.com]

Beż i szarość – zgrany duet

Można powiedzieć, że te dwa kolory tworzą zestawienie tak neutralne, że aż niezauważalne. Kochają je zwłaszcza minimaliści, którzy nie lubią mocnych barw oraz najlepiej czują się w otoczeniu działającym obojętnie, tzn. niedostarczającym żadnych bodźców i niebudzącym emocji. Trzeba jednak oddać sprawiedliwość beżowo-szarej kolorystyce. Ma ona bowiem istotny walor – nie odwraca uwagi od bardziej wyrazistych elementów wyposażenia, jak wysmakowane detale zdobnicze, piękne dekoracje i designerskie formy mebli czy lamp. Do aranżacji, w której główną rolę grają wyrafinowane pod względem projektowym przedmioty, nadaje się więc znakomicie. Przestrzegamy jednak, że stworzyć udaną kompozycję z tych barw wbrew pozorom nie jest łatwo. Jak sobie z tym poradzić? Najlepiej użyć nieco zszarzałych odcieni beżu, które są odbierane jako chłodne. Z szarościami, które mają podobną temperaturę, zgrają się perfekcyjnie!

Fot. 18. W beżowo-szarym wnętrzu to nie kolorystyka, ale ciekawe formy elementów wyposażenia wysuwają się na pierwszy plan. 
[ @_liniewprzestrzeni/Instagram]

Fot. 19. Beżowe łóżko dodaje przytulności szarej sypialni. 
[ @louisehjorthdesign/Instagram ]

Fot. 20. Beż, szarość i rozjaśniająca kompozycję biel. W tym ostatnim kolorze jest też lustro Billet . 
[ @_p2design/Instagram]

Beż, błękit i granat - nadmorskie wspomnienie

To również podpatrzone w przyrodzie zestawienie kolorystyczne. Przywodzi na myśl nadmorski pejzaż w słoneczny dzień, czego naturalną konsekwencją jest powstanie w zaaranżowanym w beżu i błękicie wnętrzu pogodnej, wakacyjnej atmosfery, która odpręża, pomaga pozbyć się stresów i skłania do zapomnienia o wszystkim, co trudne, uciążliwe czy nieprzyjemne. Komponując kolorystykę z tych barw, najlepiej wyobrazić sobie plażę. Zobaczymy na niej niemal białe oraz delikatnie wpadające w żółć odcienie piasku, rozbielony beż wyrzuconych na brzeg kawałków drewna, trochę brązu kamieni, odrobinę szarości skał i mnóstwo błękitów morza i nieba – od bladych, przez szmaragdowe, po kobaltowe i granatowe. To gotowa paleta barw, która czeka, by przenieść ją do aranżacji. I tak doskonała, że nie wymaga żadnych poprawek. Co najwyżej, możemy zmienić proporcje kolorów, tzn. zdecydować się na dominację beżu zamiast królującego w morskim krajobrazie niebieskiego – wnętrze będzie bardziej przyjazne mieszkańcom.

Fot. 21. Użyto tu znacznie mniej błękitu niż beżu, ale i tak wykreowano relaksujący, kojarzący się z nadmorskim krajobrazem klimat. 
[ @Juniper Showroom/behance ]

Fot. 22. Na neutralnym, beżowym tle szmaragdowa sofa od razu rzuca się w oczy. 
[ @balickadesign/Instagram ]

Fot. 23, 24. Każdy błękit, zarówno w odcieniu nieba, jak i morza, tworzy z beżem udane zestawienie.
[ johnlewis.com, Style & Decor Magazine ]

Beż i zieleń - spokój i relaks

Dla osób szukających w miarę żywej kolorystyki, ale dalekiej od krzykliwości, zestawienie beżu i zieleni wydaje się najlepszym wyborem. To bliskie naturze barwy, które wywołują nieodparte skojarzenia z drzewami i krzewami porastającymi las czy park i w związku z tym kreują bardzo relaksujący klimat we wnętrzu. Nie tylko idealny do wypoczynku, ale także znakomicie nadający się do pracy, głównie z tego powodu, że zieleń korzystnie wpływa na wzrok, zachęca do działania i zaraża optymizmem, a beż z kolei koi i wycisza emocje.

Fot. 27. Organiczne w kształcie lustra Roco Elong wzmacnia skojarzenia z przyrodą, jakie wywołuje beżowo-zielona paleta barw. 
[ GieraDesign]

Również ich komponowanie nie przysparza żadnych problemów. Właściwie możemy użyć dowolnych odcieni każdego z tych kolorów, nie obawiając się, że się pogryzą! Bez względu na to, czy będą blade, czy średnie, czy głębokie (oczywiście, najlepiej wszystkie ze sobą wymieszać), powstanie przyjemna dla oka i estetycznie wyglądająca paleta barw. Radzimy jednak zdecydować się na zdecydowaną przewagę jasnych beży nad zielenią, zwłaszcza butelkową czy tzw. zgniłą – wtedy aranżacja nie wyda się mroczna.

Fot. 28. Zieleni nie musi być dużo. Akcenty tego koloru wystarczająco ożywią beżowe wnętrze.
 Nad komodą kompozycja z dwóch luster Plama no.3 [ GieraDesign]

Beż i delikatne pastele

Pastelami nazywamy blade, słabo nasycone, czyli mocno rozbielone, odcienie żółtego, fioletu (lila), czerwieni (pudrowy róż), błękitu i zieleni, np. miętowy. Ta grupa kolorów ma wiele zalet. Pastele są miłe dla oka, przez wszystkich dobrze tolerowane i tworzą we wnętrzach łagodną i spokojną, ale też w miarę żywą, chociaż pozbawioną krzykliwości atmosferę. Na dodatek, co szczególnie istotne dla osób bez doświadczenia aranżacyjnego, można je dowolnie ze sobą łączyć, bo efekt zawsze będzie zadowalający. I chociaż świetnie wyglądają z innymi, także mocnymi kolorami, wymarzonym dla nich towarzystwem jest beż. Głównie z tego powodu, że pozbawia je słodyczy, dzięki czemu aranżacja staje się mniej kobieca, nie tak romantyczna i bardziej neutralna, czyli akceptowalna także przez mężczyzn. Jeśli chodzi o wybór odcieni beżu, to proponujemy użyć piaskowych, a z nieco ciemniejszych – tych przybrudzonych kroplą szarości. I jedne, i drugie z pastelami skomponują się znakomicie.

Fot. 29. Do beżowo-pistacjowego wnętrza proponujemy dodać odrobinę metalicznej, rudej barwy, np. lustro Scandi w miedzianej ramie. [ GieraDesign]

Beż i brąz

Tak świetnie do siebie pasują, że ich połączenie od wieków cieszy się niezmienną popularnością. Zapewne z tego właśnie powodu zestawienie beżu i brązu uważa się za oczywiste, a nawet oklepane. Panuje również opinia, że jest nieco smutne i niezbyt ciekawe. To nie do końca prawda. Czy zostanie odebrane jako nijakie, czy atrakcyjne zależy tylko od tego, ilu, a przede wszystkim jakich odcieni tych barw użyjemy w aranżacji.

Fot. 34. Ta sypialnia, zaaranżowana w wielu odcieniach beżu i brązu, wywołuje skojarzenia z uśpioną na zimę naturą. Wzmacnia je powieszone na ścianie przypominające kałużę lustro Plama no. 1. [ GieraDesign]

Nasza propozycja? Poszukać inspiracji na… Saharze. Wprawdzie krajobraz pustyni na pierwszy rzut oka może wydać się monotonny, ale to tylko złudzenie. Po uważnym spojrzeniu dostrzeżemy bowiem wiele barw i ogromne bogactwo niuansów kolorystycznych. Obok jasnych, średnich i ciemnych beży piasku zobaczymy różne odcienie ugrów gliniastej ziemi (od żółtawego beżu, znanego pod nazwą camel, która nawiązuje sierści wielbłąda, po złocistobrunatne), a także wyraźnie się od nich odcinające rudawe (wpadające w oranż), rdzawe (z kroplą czerwieni) i brunatne (przybrudzone szarością) brązy skał. Razem tworzą perfekcyjnie skomponowaną, urozmaiconą i żywą, ale niejaskrawą i bardzo harmonijną paletę barw, która aż się prosi, by przenieść ją do wnętrz!

Fot. 35, 36. Beżowo-brązowa kolorystyka znakomicie pasuje zarówno do tak modnych ostatnio wnętrz w stylu japandi, jak i modernistycznych aranżacji. [ GieraDesign, @anthology_creative_studio/Instagram]

Fot. 37. Beż, brąz i akcenty zieleni – naturalnie i pięknie. [ @StudioGra1/Facebook]

Podsumowanie

Omawiając łączenie beżu z innymi kolorami, pominęliśmy jaskrawe barwy, przede wszystkim dlatego, że ostatnio nie są popularne. Nie znaczy to jednak, że nie tworzą ciekawych zestawień z bohaterem naszego artykułu. Przeciwnie, w jego towarzystwie wyglądają znakomicie! Stąd nasza rada: jeśli lubisz na przykład czerwień, nie przejmuj się, że nie lansują jej teraz projektanci. Sięgnij po nią, projektując wystrój, ale koniecznie dodaj do duże płaszczyzny beżu, które osłabią mocne działanie tej barwy. Przekonasz się, że stworzysz wnętrze nie tylko zgodne ze swoimi upodobaniami, ale też bardzo oryginalne. Jeśli zrobisz piękne zdjęcia szczególnie efektownych fragmentów aranżacji i wrzucisz je na Instagram, być może zainspirujesz też innych do kompozycji beżu
z czerwienią. I tak powstanie na nią moda…